Co można robić w deszczowe wakacyjne dni- układać puzzle. A co daje największą radość- to, że nie musisz układać ich sam.
Każdy chyba kiedyś w dzieciństwie układał puzzle. Oprócz świetnej zabawy, układanie tych elementów w całość poprawia nasze myślenie, koncentrację, spostrzegawczość. Po złożeniu są też idealnym ozdobnikiem wnętrz.Pierwsze jakie ja układałem były na podstawie bajki Foczka zwana Śnieżką. Oczywiście było to bardzo, bardzo dawno temu. Od tego czasu same puzzle ewoluowały, pojawiły się modele przestrzenne 3d przedstawiające znane budowle, są również modele kuliste i wiele wiele więcej. Każda ciekawa budowla miejsce na naszej planecie, scena z nowego popularnego filmu ma swoje odbicie w formie puzzli. Dzięki czemu z jeszcze większą przyjemnością układa się coś co się widziało albo się zna. Ja mam przyjemność przedstawić wam dziś moją ulubioną drużynę piłkarską (mam dwie) ułożoną na 1000 elementów. Ogólnie bardzo ładnie się prezentują kolory bardzo żywe. Zestaw nie sprawia większych trudności w ułożeniu, no może poza drzewami gdzie ciężko dopasować właściwy element. Największą frajdą było to, że układało się ulubionych piłkarzy.
Bayern Monachium 2014-2015
70*50 cm
Ravensburger
trudność 6/10
Najpierw ułożyłem ramkę dookoła i napisy na dole. Potem bramkarzy, wszystkie szyldy i trofea, sztab szkoleniowy. W międzyczasie miałem już poukładanych parę buziek piłkarzy. Dopasowałem stroje i na koniec został las. Układanie zostało przerwane w pierwszym dniu z powodu słabego oświetlenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz